Wróciłam... z wycieczki po Rumunii, a dokładniej Transylwanii.
Zanim ogarnę walizki i siebie i zabiorę się za biżu, chcę Wam pokazać kilka zdjęć z tych kilkuset;)
Miłego oglądania...
Zamek Królewski Peles w Sinaia
Zamek w Bran podobno kiedyś żył tu Drakula, ale tylko podobno;)
"Oczy" miasta Sibiu
Cerkiew w Sibiu
Zamek w Hunedoara
i na koniec współczesny Pałac Cygański:)
Zazdroszczę Ci oglądania na żywo pokazanych widoków.Zamek jest przepiękny.)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki i wycieczka, ale muszę Cię rozczarować. :) Drakula nigdy nie był nawet w zamku w Bran. To chwyt marketingowy, który rozpoczął Bram Stocker umieszczając akcję swojej powieści właśnie w tym zamku, ale jakże piękny.... :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia, wrazenie obejrzenia na żywo pewnie jeszcze większe:)
OdpowiedzUsuńNatanna:), właśnie ten zamek najbardziej zapadł mi w pamięci.
OdpowiedzUsuńNurrgula:) masz w zupełności rację i przewodnik też nam o tym mówił, bo ten zamek wspaniale się nadaje do klimatu Draculi, a miejscowi wciąż zapewniają turystów, że to właśnie tu żył Dracula sprzedając wszelakiego rodzaj suveniry z jego podobizną i podpisem Bran:) a ja gdzieś głęboko wierzę w te opowieści:)
Izary:) oj tak zobaczyć to na żywo, to zupełnie inne wrażenia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Monle ależ miałaś piekne widoki, miałam spytać czy w nocy widziałaś Drakulę, ale.... :P wyprzedziłaś mnie w poscie wspominając o nim- cudnie.... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMartuś:) też bardzo gorąco Cię pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
WoW, ale tam jest pięknie! :)
OdpowiedzUsuńNICE BLOG..JUST BW..
OdpowiedzUsuń