Jakoś tak mi się skojarzyło z jarzębiną :)
Bransoletka z trzech srebrnych łańcuszków o różnej wielkości oczek, w które wplotłam większe i mniejsze kule korala. Te największe kule (10mm) oplotłam srebrnymi płatkami.
Do kompletu powstały kolczyki również otulone srebrem.
W planach jest jeszcze naszyjnik, ale kiedy powstanie? Pewnie jak mnie natchnie i jak znajdę trochę więcej czasu:)
Moja Kraina
To miejsce to galeria mojej biżuterii.
Zapraszam serdecznie do oglądania...
Jeśli jest coś, co przypadło Ci do gustu, napisz do mnie
Kontakt:
monle@wp.pl
Zdjęcie główne:Kirsty Mitchell "The Lavender Princess"
czwartek, 27 stycznia 2011
niedziela, 23 stycznia 2011
Perły i szczypta blasku
W oczekiwaniu na AC i trochę by nie popaść w rutynę powstały dwie bransoletki, splecione od podstaw ze srebrnego 925 drutu, pereł słodkowodnych i kryształków Swarovskiego
Czarne perły
Etykiety:
Biżuteria,
Bransoletki,
Kolczyki,
Kolczyki-Swarovski,
Perły
piątek, 21 stycznia 2011
Keks Dama Szara
Po długiej przerwie i fascynacji nowymi technikami stworzyłam kolejny Keks, jako przerywnik od AC:)
Ten utrzymany w szarościach powstał z labradorytu i odrobiny kryształu górskiego, opalu i kwarcu różowego. Zakończony srebrnym zapięciem.
Ten utrzymany w szarościach powstał z labradorytu i odrobiny kryształu górskiego, opalu i kwarcu różowego. Zakończony srebrnym zapięciem.
środa, 19 stycznia 2011
Spirit of the Forest - Art Clay
Kolczyki stworzone z AC w kształcie trochę liści, trochę skrzydeł:) ozdobione kryształami Swarovskiego w kolorze capri blue. W części mocno zoksydowane, a w części pozostawione czyste srebro.
Z tych kolczyków jestem w końcu zadowolona, bo tu nic nie musiałam lutować;)
Z tych kolczyków jestem w końcu zadowolona, bo tu nic nie musiałam lutować;)
niedziela, 16 stycznia 2011
Magic Butterfly - Art Clay
Tworząc ten naszyjnik inspirowałam się naturą i pięknymi motylami jakie podziwialiśmy na Teneryfie.
Zależało mi by miał w sobie coś magicznego, baśniowego, stąd labradoryt, który jest niesamowitym kamieniem- uwielbiam go i te jego odcienie!
Wszystko się udało i już byłam szczęściwa, że to jest właśnie to...i wtedy pękła carga :(
Niestety lutowanie cargi to jest mój słaby punkt, mnóstwo łez, rozczarowania i wulgarnych słów.
Jeszcze wiele prób przede mną ...
Było mi strasznie przykro i jak na złość kamień pięknie labradoryzuje w miejscu gdzie pękła carga:)
Zależało mi by miał w sobie coś magicznego, baśniowego, stąd labradoryt, który jest niesamowitym kamieniem- uwielbiam go i te jego odcienie!
Wszystko się udało i już byłam szczęściwa, że to jest właśnie to...i wtedy pękła carga :(
Niestety lutowanie cargi to jest mój słaby punkt, mnóstwo łez, rozczarowania i wulgarnych słów.
Jeszcze wiele prób przede mną ...
Było mi strasznie przykro i jak na złość kamień pięknie labradoryzuje w miejscu gdzie pękła carga:)
A to moja inspiracja- piękne motyle, które obserwowaliśmy będąc na wakacjach
niedziela, 9 stycznia 2011
Miu - Art Clay
Subskrybuj:
Posty (Atom)